wtorek, 28 czerwca 2011

oczyszczalnia ścieków

Korzystanie z szamba jest uciążliwe i kosztowne, ponieważ konieczne jest częste, średnio co 2 tygodnie, opróżnianie zbiornika. Aby ścieki nie zaczęły fermentować i nie wydzielał się metan, nie powinny one przebywać w zbiorniku dłużej niż 2 tygodnie

Musimy więc pamiętać o tym, by w odpowiednim czasie zamówić wóz asenizacyjny, być w tym czasie w domu i za wywóz nieczystości zapłacić. „Codzienna” eksploatacja oczyszczalni natomiast ogranicza się tylko do usuwania co 2-3 lata osadów powstających w instalacji kanalizacyjnej.

Na oczyszczalnie przydomowe (o przepustowości do 7,5 m³ na dobę) nie jest wymagane pozwolenie – wystarczy zamiar budowy zgłosić w urzędzie gminy. Może jednak okazać się, że miejscowy plan zagospodarowania terenu nie dopuszcza wykonania oczyszczalni ścieków.

Przeszkodą może być również okresowe zalewanie terenu oraz zbyt mała powierzchnia działki (wymagana minimalna odległość drenażu od najbliższego ujęcia wody własnego lub sąsiada).

Decydując się na własną oczyszczalnię, warto zapytać w gminie czy nie przydziela dotacji na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.

Oczyszczalnia „neutralizuje” ścieki do postaci, w której można je bez szkody dla środowiska odprowadzić do odbiornika (gleby lub rzeki, czy jeziora). Ponieważ jednak dom nad rzeką czy jeziorem to rzadkość, więc w praktyce oczyszczone ścieki rozprowadza się w odpowiednio chłonnym gruncie, za pośrednictwem drenażu rozsączającego lub studni chłonnej. 

Dobrze usytuowana

Lokalizacja przydomowej oczyszczalni ścieków powinna uwzględniać minimalne odległości od różnych obiektów i wód gruntowych:

Elementy zagospodarowania lub zabudowy terenuOdległość w metrach od
osadnikadrenażu
Granica posesji lub droga2 m2 m
Dom mieszkalnybrak norm5 m
Studnia – ujęcie wody pitnej15 m30 m
Wody gruntowebrak norm1,5 m
Rurociągi z gazem, wodą1,5 m1,5 m
Kable elektryczne0,8 m0,8 m
Drzewa i krzewybrak norm3,0 m

Oczyszczalnia, ale jaka?

Drenaż rozsączający
 Drenaż rozsączający:
a- schemat
b- przekrój przez drenaż
c- widok z góry
 Typowo ułożony drenaż rozsączający (fot. Nevexpol)
W oczyszczalniach przydomowych ścieki oczyszcza się w sposób beztlenowy i tlenowy. Pierwszy etap – beztlenowy – odbywa się w osadniku gnilnym, drugi – tlenowy – dobiera się indywidualnie. Dobór metody uzależniony jest od wielkości działki, poziomu wód gruntowych, przepuszczalności gleby oraz dostępności otwartych cieków wodnych, np. rzeki czy jeziora.

Powierzchnia działki jest "wykorzystywana" przez drenaż rozsączający, filtr piaskowy oraz oczyszczalnię hydroponiczną. Alternatywą są oczyszczalnie ścieków z osadem czynnym lub ze złożem biologicznym.

Nie potrzebują dużej powierzchni, gdyż proces oczyszczania odbywa się nie w gruncie, ale w odpowiednio skonstruowanych zbiornikach. Wadą są wyższe koszty inwestycyjne i eksploatacyjne związane z zużywaniem przez oczyszczalnię energii elektrycznej. 

Wybór metody zależy m.in. od wielkość działki, ilości i stopnia zanieczyszczenia produkowanych ścieków, gęstości zabudowy, odległości od ujęcia wody oraz od kwoty, jaką możemy przeznaczyć na budowę oczyszczalni. 

W większości oczyszczalni wstępnym etapem jest oddzielenie części stałych. Cząstki cięższe opadają na dno i ulegają fermentacji, lżejsze zaś (głównie tłuszcze) tworzą na powierzchni kożuch. To wstępne oczyszczanie odbywa się w osadniku gnilnym, z którego ścieki przepływają do pozostałych urządzeń. 

Aby uniknąć przechodzenia zanieczyszczeń do dalszych części oczyszczalni, odpływ zaopatruje się w filtr. Osad i kożuch trzeba co jakiś czas usuwać, filtr – czyścić. Dalsze ich losy zależą od rodzaju oczyszczalni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz